Reprezentacja Polski znów ma losy eliminacji mistrzostw Europy w swoich rękach. Walka o turniej w Niemczech będzie niezwykle istotna dla Wojciecha Szczęsnego. – Chcę zagrać na ostatnim wielkim turnieju – zapowiada bramkarz. Pewna era między słupkami biało-czerwonych może dobiec końca?
Reprezentacja Polski ma za sobą mecz z Wyspami Owczymi i debiut Michała Probierza. Biało-czerwoni wygrali na wyjeździe 2:0. W tym samym czasie Czesi przegrali 0:3 z Albanią. Takie wyniki sprawiły, że drużyna narodowa wciąż ma szansę na bezpośredni awans na mistrzostwa Europy. Wystarczy wygrać w niedzielę z Mołdawią, a także za miesiąc z Czechami, by wywalczyć bilet do Niemiec. – Sytuacja jest jaka jest i trzeba ją wykorzystać. Nie zmienia to faktu, że dotychczasowymi występami nie zasłużyliśmy na promocję na turniej – twierdzi Wojciech Szczęsny, golkiper polskiej kadry.
Pożegnanie Szczęsnego?
Szczęsny na październikowym zgrupowaniu jest jednym z trzech najbardziej doświadczonych zawodników w reprezentacji Polski. Bramkarz Juventusu ma na koncie 77 spotkań w kadrze. Więcej od niego mają jedynie Kamil Grosicki (90) oraz Piotr Zieliński (85). 33-latek ma też za sobą występy na mistrzostwach Europy (2012, 2016, 2020) oraz na mundialach (2018, 2022).
Doświadczony bramkarz jest bezapelacyjnym numerem jeden w kadrze, ale wiele wskazuje na to, że to jego ostatnie miesiące w drużynie narodowej. Szczęsny już w przeszłości zapowiadał, że po mistrzostwach Europy w Niemczech będzie chciał się pożegnać z biało-czerwonymi. Piłkarz Juventusu wciąż utwierdza w przekonaniu, że tak właśnie będzie.
– Mamy za sobą wygraną z Wyspami Owczymi. To mały krok do przodu. Przed nami jeszcze dwa mecze i jestem pewien, że zrobimy wszystko, by zwyciężyć. Chcę pojechać na swoją ostatnią wielką imprezę – deklaruje Szczęsny.
Pożegnanie Szczęsnego zbliża się wielkimi krokami. Będzie to koniec swego rodzaju epoki. Szczęsny debiutował w kadrze w listopadzie 2009 roku za kadencji Franciszka Smudy. W trakcie swojej kariery, 33-latek współpracował z... ośmioma selekcjonerami. – Chcę pojechać na koniec na ostatnie mistrzostwa – dodaje bramkarz.
Szczęsny w spotkaniu z Mołdawią pojawi się w podstawowym składzie. Niedzielny mecz na PGE Narodowym rozpocznie się o godzinie 20:45. Transmisja w TVP 1, a także na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.
2 - 1
Polska
8 - 0
Malta
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
2 - 0
Malta
2 - 2
Finlandia
0 - 1
Finlandia
1 - 0
Litwa
16:00
Malta
18:45
Polska
16:00
Holandia
18:45
Finlandia
16:00
Litwa
18:45
Holandia
16:00
Finlandia
18:45
Polska
17:00
Malta
19:45
Holandia